środa, 30 października 2013

Mani 

Czy poznałyśmy się tak dobrze, że wszystko,
co mówisz jest dla mnie czytelne
jak kiedyś twoje gaworzenie?


Chciałabym opowiedzieć ci o sobie
i o tym, czego nie potrafię
wyśnić. Ale patrząc jak smarujesz grzankę,
coś mnie powstrzymuje. Masło topi się,
wsiąka - co przeoczyłam w przeszłości, dziś
niewarte pustej gadaniny.


Nie wiem czy cieszy mnie, kiedy
prosisz - nie dzwoń zbyt często, pozwól zobaczyć
świat moimi oczami.


A przecież mogłybyśmy wędrować z radością,
gdyby udało się odpuścić
lęk i projekcje karmicznego związku.
Dlatego milczę, uspakaja się morze. Powtarzasz: mamo,
nie czuję się samotna odkąd nauczyłaś mnie
dzielić miłość.



Til Marianna
 

Har vi lært hinanden at kende så godt, at alt
hvad du siger er klart
som din pludren da du var lille?


Jeg vil gerne fortælle dig om mig selv
og det faktum, at jeg ikke kan synge
om mine drømme. Men da du forberedte en toast
var der noget der holdte mig tilbage. Smeltet smør,
så hvad jeg ikke har gjort i fortiden
er i dag uværdigt.


Jeg ved ikke, om jeg er glad, når du hvisker
til mig - ikk ring så ofte, lad mig se verden
gennem mine øjne. Alligevel kunne vi begge to
vandre lykkeligt, hvis jeg kunne give slip
for min angst og fremskrivninger
om vores karmiske forhold?


Jeg tavser, havet står stille. Jeg hører: mor,
jeg føler mig ikke ensom. Du lærte mig at dele kærlighed
ud til alle.
 

piątek, 18 października 2013

Nie chcę cię,

nie umiem sobie wyobrazić
rączek, które mnie obejmą.
Nie dam rady pokochać. Kiełkujesz...
ziarnem w żwirze, dlatego wolę usunąć
wspomnienie przemocy.

Uczucia krążą na oślep jak zabłąkany kret,
mój instynkt śpi i chociaż pragnęłabym przebudzić go porodem
wiem, że groźby nie nauczą mnie miłości.

Zrozum. Nie pytaj. Wierzę, że świat kiedyś wyjaśni
przyczynę szaleństwa, przestanie
manipulować scenariuszem.