Wśród brudnych korytarzy brzask - w pajęczynie
krople rosy robią się dwuznacznie
piękne.
Żal mi ciebie pająku, nie zauważasz ile wokół
rozkładu i głupców - bardzo wielu tam
gdzie pozornie mądrzy ludzie.
Wyrywają się z szeregu jak złośliwa
gwiazda. Jakby umieli w upadaniu doszukać się
zbawienia. Ile radości życia, gdy przygotowując
umieranie tkają dalej i dalej albo w knajpie
zapominają o zawieszonym w szatni
płaszczu?
Mądrze i pięknie.
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki!
OdpowiedzUsuńDo zobaczenia.....
)))